Od doboru urządzenia po trwałą etykietę w przemyśle i branży tekstylnej.
Optymalizacja procesów logistycznych i produkcyjnych: Rola druku termotransferowego i znakowania odzieży.
Współczesny łańcuch dostaw, logistyka magazynowa oraz przemysł tekstylny nie mogłyby funkcjonować bez precyzyjnych systemów identyfikacji produktów. Niezależnie od tego, czy mowa o kodzie kreskowym na paczce kurierskiej, tabliczce znamionowej na silniku, czy instrukcji prania wszytej w ubranie – kluczem do sukcesu jest czytelność i trwałość nadruku. Poniższy artykuł stanowi kompendium wiedzy na temat technologii, która to umożliwia. Przejdziemy przez serce systemu, czyli urządzenia drukujące, omówimy "krew" tego systemu, czyli materiały barwiące, a na końcu skupimy się na specyficznym zastosowaniu w branży modowej.
Serce systemu – Drukarki i technologia druku
Wybór odpowiedniego urządzenia drukującego to pierwsza i najważniejsza decyzja, jaką musi podjąć przedsiębiorca planujący wdrożenie systemu etykietowania. Na rynku spotykamy się z dwoma głównymi technologiami: termiczną i termotransferową. Choć brzmią podobnie, różnią się zasadniczo trwałością wydruku i zastosowaniem. Podczas gdy druk termiczny (znany z paragonów) jest nietrwały i czuły na ciepło, technologia termotransferowa oferuje odporność, której wymagają przemysł, logistyka długoterminowa i branża tekstylna.
Drukarki termotransferowe to urządzenia, które do nanoszenia obrazu wykorzystują podgrzewaną głowicę oraz specjalną taśmę barwiącą (kalkę). Głowica roztapia barwnik z taśmy i "wprasowuje" go w powierzchnię etykiety. Dzięki temu uzyskujemy nadruk, który w zależności od doboru materiałów może być odporny na ścieranie, wilgoć, promieniowanie UV, a nawet agresywne środki chemiczne. Jest to kluczowa przewaga nad zwykłym drukiem termicznym, gdzie papier ciemnieje pod wpływem temperatury i z czasem blaknie. Urządzenia te są niezwykle wszechstronne – potrafią drukować na papierze, folii, a także na materiałach tekstylnych, co czyni je uniwersalnym narzędziem w każdym zakładzie produkcyjnym.
Podział urządzeń na rynku jest dość klarowny i zależy od przewidywanego obciążenia pracą. Wyróżniamy modele biurowe (desktop), półprzemysłowe oraz typowo przemysłowe. Modele biurowe to zazwyczaj kompaktowe jednostki w obudowach z tworzywa sztucznego, przeznaczone do druku kilku tysięcy etykiet miesięcznie. Są idealne do małych magazynów, biur czy punktów wysyłkowych. Z kolei przemysłowe drukarki termotransferowe to "woły robocze" zamknięte w metalowych obudowach, przystosowane do pracy w trybie ciągłym (24/7), w trudnych warunkach zapylenia czy wilgoci. Posiadają one większe silniki krokowe, możliwość stosowania większych rolek z etykietami (co zmniejsza przestoje na wymianę mediów) oraz zaawansowane interfejsy komunikacyjne (Ethernet, Wi-Fi, GPIO), pozwalające na integrację z liniami produkcyjnymi.
Kluczowym parametrem przy wyborze urządzenia jest rozdzielczość głowicy, wyrażana w DPI (dots per inch). Standardem rynkowym jest 203 DPI, co w zupełności wystarcza do druku etykiet logistycznych z kodami EAN-128 czy listów przewozowych. Jednak w przypadku, gdy musimy drukować małe czcionki (np. na etykietach jubilerskich lub podzespołach elektronicznych) lub skomplikowane grafiki i logotypy, konieczne jest zainwestowanie w urządzenia o rozdzielczości 300 DPI lub nawet 600 DPI. Wyższa rozdzielczość jest również często wymagana przy druku na materiałach tekstylnych, gdzie struktura materiału może utrudniać czytelność drobnego tekstu przy niskim DPI.
Warto również wspomnieć o kosztach eksploatacji. Choć sam sprzęt jest droższy niż odpowiedniki termiczne, a proces druku wymaga zakupu taśmy barwiącej, to w dłuższej perspektywie inwestycja ta zwraca się dzięki niezawodności procesu identyfikacji. Nieczytelny kod kreskowy może generować ogromne koszty związane z zagubieniem towaru, reklamacjami czy karami umownymi od sieci handlowych. Nowoczesne drukarki termotransferowe są wyposażone w systemy oszczędzania taśmy (ribbon save), które podnoszą głowicę w miejscach, gdzie nie ma nadruku, co znacznie obniża koszty przy specyficznych projektach etykiet. Pamiętajmy też o regularnej konserwacji – czyszczenie głowicy i wałka dociskowego alkoholem izopropylowym to podstawa długowieczności urządzenia.

Krew systemu – Materiały eksploatacyjne i ich dobór
Posiadanie najlepszej nawet drukarki na nic się zda, jeśli nie dobierzemy do niej odpowiednich materiałów eksploatacyjnych. W technologii termotransferowej jakość finalnego wydruku jest wynikiem synergii pomiędzy trzema elementami: głowicą drukującą, podłożem (etykietą) oraz nośnikiem barwnika. Ten ostatni element jest często marginalizowany, a to właśnie od niego zależy, czy nadruk przetrwa podróż przez ocean, czy zniknie po pierwszym kontakcie z wodą.
Taśmy termotransferowe, potocznie zwane kalkami, to poliestrowe folie pokryte z jednej strony barwnikiem, a z drugiej specjalną powłoką (backcoating), która chroni głowicę drukarki przed zużyciem i zapewnia poślizg. Dobór odpowiedniej taśmy jest sztuką kompromisu między ceną a wymaganiami trwałościowymi. Na rynku wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje taśm: woskowe, woskowo-żywiczne oraz żywiczne. Każda z nich dedykowana jest do innej grupy podłoży i innych zastosowań.
Taśmy woskowe to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne. Barwnik oparty na wosku wymaga niskiej temperatury głowicy do transferu, co pozwala na szybki wydruk i oszczędza sprzęt. Stosuje się je głównie do druku na etykietach papierowych matowych i półbłyszczących. Są idealne do etykiet logistycznych, zbiorczych czy oznaczania towarów w handlu detalicznym, gdzie życie etykiety jest stosunkowo krótkie i nie jest ona narażona na ścieranie czy wilgoć. Niestety, nadruk woskowy łatwo zdrapać paznokciem i rozmazuje się pod wpływem wysokiej temperatury.
Złotym środkiem są taśmy termotransferowe woskowo-żywiczne (mix). Dodatek żywicy sprawia, że nadruk staje się znacznie bardziej odporny na ścieranie mechaniczne i wybrane chemikalia. Taśmy te są bardziej uniwersalne – drukują świetnie zarówno na papierach powlekanych, jak i na niektórych foliach syntetycznych (PE, PP). Jest to najczęstszy wybór dla branży spożywczej (odporność na wilgoć w chłodniach), kosmetycznej oraz w logistyce wymagającej większej trwałości etykiety.
Najwyższą półkę stanowią taśmy żywiczne. Są one przeznaczone do zadań specjalnych. Wymagają najwyższej temperatury głowicy, ale w zamian oferują nadruk, który jest niemal niezniszczalny. Stosuje się je do druku na foliach syntetycznych (PE, PP, PET, PVC) oraz na materiałach tekstylnych (nylon, satyna). Nadruk wykonany taśmą żywiczną jest odporny na ekstremalne temperatury (nawet do kilkuset stopni w przypadku specjalistycznych folii), rozpuszczalniki, benzynę, kwasy, a także – co kluczowe dla branży odzieżowej – na pranie wodne, chemiczne i prasowanie. Bez taśm żywicznych trwałe oznaczanie środków trwałych, tabliczek znamionowych czy ubrań byłoby niemożliwe.
Wybierając taśmy termotransferowe, należy również zwrócić uwagę na sposób ich nawoju. W zależności od modelu drukarki, strona z barwnikiem może znajdować się na zewnątrz (OUT) lub wewnątrz (IN) rolki. Zastosowanie niewłaściwego nawoju może uniemożliwić druk lub nawet uszkodzić urządzenie. Ważna jest także szerokość taśmy – powinna ona być minimalnie szersza od etykiety, aby chronić głowicę przed bezpośrednim tarciem o szorstki papier, co mogłoby doprowadzić do jej przedwczesnego zużycia. Inwestycja w markowe taśmy z dobrym backcoatingiem to także inwestycja w dłuższą żywotność drukarki, co w ostatecznym rozrachunku obniża całkowity koszt posiadania (TCO) systemu drukującego.

Zastosowanie specjalistyczne – Branża tekstylna
Ostatnim, ale niezwykle istotnym ogniwem w świecie znakowania produktów, jest specyfika branży odzieżowej i tekstylnej. Tutaj etykieta nie jest naklejana na produkt, ale staje się jego integralną częścią. Mowa oczywiście o wszywkach, które pełnią funkcję informacyjną, reklamową, a także są wymogiem prawnym. Znakowanie tekstyliów to wyzwanie technologiczne, ponieważ nośnik informacji musi przetrwać cykl życia produktu, który obejmuje wielokrotne pranie, suszenie, prasowanie i kontakt z detergentami.
Wszywki odzieżowe wykonuje się najczęściej z dwóch rodzajów materiałów: nylonu lub satyny. Nylon to materiał przypominający w dotyku papier, jest sztywny, ekonomiczny i nie strzępi się po obcięciu, co pozwala na wszywanie go jako "chorągiewki". Jego gładka powierzchnia pozwala na bardzo precyzyjny druk, dlatego świetnie sprawdza się do zamieszczania szczegółowych instrukcji prania, składu surowcowego czy danych producenta. Z kolei satyna to materiał poliestrowy o szlachetnym połysku, miękki i przyjemny w dotyku, co jest kluczowe w przypadku bielizny czy odzieży dziecięcej, gdzie wszywka ma bezpośredni kontakt ze skórą. Satyna wymaga jednak odpowiedniego obcięcia (np. nożem termicznym) lub wszycia w pętelkę, aby uniknąć strzępienia się krawędzi.
Z punktu widzenia prawa, wszywki odzieżowe są obowiązkowym elementem każdej sztuki odzieży wprowadzanej do obrotu. Muszą one zawierać informacje o składzie materiałowym (wyrażonym w procentach i w języku kraju sprzedaży) oraz instrukcję konserwacji. Ta ostatnia najczęściej prezentowana jest za pomocą znormalizowanych symboli GINETEX (pranie, wybielanie, suszenie, prasowanie, czyszczenie profesjonalne). Brak tych informacji lub ich nieczytelność (np. w wyniku sprania słabej jakości nadruku) może skutkować wycofaniem towaru z rynku przez organy kontrolne, takie jak Inspekcja Handlowa, co wiąże się z ogromnymi stratami finansowymi i wizerunkowymi dla marki.
Technologia druku na wszywkach to wyższa szkoła jazdy druku termotransferowego. Wymaga zastosowania wspomnianych wcześniej, specjalistycznych taśm żywicznych typu "textile resin". Tylko takie połączenie gwarantuje, że czarny nadruk nie zafarbuje białej koszuli podczas prania w 90 stopniach, ani nie zniknie podczas prania chemicznego płaszcza. Coraz częściej producenci decydują się także na druk dwustronny, co pozwala na zamieszczenie większej ilości informacji (np. w wielu językach) bez konieczności powiększania samej wszywki, co mogłoby obniżyć komfort noszenia ubrania.
Współczesne wszywki odzieżowe to jednak nie tylko "metka z przepisem prania". To potężne narzędzie marketingowe i logistyczne. Dzięki wysokiej rozdzielczości druku, marki umieszczają na nich swoje logotypy, kody QR prowadzące do strony internetowej czy mediów społecznościowych, a także unikalne numery seryjne pozwalające na śledzenie produktu i walkę z podróbkami. Coraz popularniejszym trendem jest także stosowanie wszywek z wbudowanym tagiem RFID. Pozwala to na błyskawiczną inwentaryzację w sklepie bez konieczności skanowania każdej sztuki z osobna – wystarczy przejść czytnikiem w pobliżu wieszaka, by system zliczył wszystkie rozmiary i kolory. To pokazuje, jak daleko zaszła ewolucja od prostego kawałka materiału do zaawansowanego nośnika danych.

Podsumowanie
Systemy znakowania oparte na technologii termotransferowej to fundament nowoczesnej produkcji i logistyki. Od właściwego doboru drukarki, przez selekcję odpowiedniej taśmy barwiącej, aż po finalne zastosowanie w postaci etykiety logistycznej czy wszywki odzieżowej – każdy element tej układanki ma znaczenie. Inwestycja w jakość na etapie znakowania to inwestycja w bezpieczeństwo produktu, zgodność z prawem i wizerunek marki. Dobrze oznaczony produkt to taki, który nie tylko dotrze do celu, ale również przekaże klientowi wszystkie niezbędne informacje w sposób czytelny i estetyczny przez cały okres użytkowania.









